zostaje zarządzona przerwa na wspólną kąpiel (w morzu, żeby nie było), do jachtowych łazienek może się zmieścić jeden normalny facet albo półtora Batona, więc o żadnych wspólnych kąpielach nie było mowy. Jak facet jest trochę większy to już się z butelką z szamponem nie mieści, więc wtedy jakiś przyjaciel mu wciska ten szampon przez dziurkę od klucza, albo można nalać wcześniej szamponu do toalety i tam głowę płukać, ale to jakoś niehigienicznie trochę....
|