Koleś Uniwersalny czyli Universal Dude - sprzedawali różne rzeczy w zależności od pory dnia, nie wiem co rano, ale popołudniu kwiaty a wieczorem takie jakies pistoleciki wystrzeliwujące kręcące się dyski ze świecącymi diodami :) W nocy pewnie spali w jakimś wielkim kopcu jak termity :)
|