Home Index page [<< First] [Last >>]
Balladynek, popołudniu zbierał jagódki do koszyczka, a potem sie widział z Reksiem i sądząc po wyrazie twarzy jeszcze mu dużo endorfin czy jak to się tam nazywa (Trupowładcy by wiedzieli) pozostało w krwioobiegu :)
DSC_6999-558.jpg