Home Index page [<< First] [Last >>]
2 rano na lotnisku Fumicino pod Rzymem, nie bardzo było co robić, trochę pospaliśmy na krzesełkach, piliśmy jakąś kawę i takie tam. Obok nas spali jacyś podejrzani wschodnioeuropejczycy, ale mam wrażenie, że to samo mówili o nas :-)
P1030058-1.jpg